sobota, 25 stycznia 2014

Pomysł na długie zimowe wieczory :-)

Nadeszły mrozy, długie spacery nie wchodzą w grę, dlatego mamy dla Was propozycję. Dla wszystkich małych i dużych! Dzieciaki! Klocki w dłoń, poproście rodziców albo starsze rodzeństwo, żeby Wam pomogli. Składajcie klocki, wymyślajcie historie, przynieście do szkoły wasze świetne pomysły i historie - razem zrobimy film poklatkowy. Zdjęcia możemy zrobić razem w szkole.

Oto przykładowa króciutka historia, która przybliży Wam temat.
:-)

piątek, 3 stycznia 2014

Mały człowiek ... wielkie rzeczy

Do tej pory myśleliście, że już widzieliście wszystko. A tu nic z tego. Zobaczcie, jak radziliśmy sobie z materiałem potrzebnym do uszycia wsyp na granulat. Cóż duże poduchy, dużo pracy, ale zapału jeszcze więcej. Pracowite z nas dzieciaki.
































Malujemy

Nadszedł etap malowania ścian. Na razie wygospodarowaliśmy dla siebie tylko fragment korytarza. Zobaczymy, czy starczy nam sił i zapału do dalszej pracy. Marzy nam się prawdziwe szkolne graffiti, ale na początek większość zdecydowała o pomalowaniu ściany w pasy.


Jak widzicie - wszystkie ręce na pokład :-)
 

Czyż nie wyglądamy uroczo?


 Zadbaliśmy o otoczenie i o nasze stroje.



 Co trzy pędzle i wałki to nie jeden :-) Pani była z nas bardzo dumna.



Starsi koledzy poziomicą sprawdzali, gdzie mamy przykleić pasy i pomalować kolorowymi farbami.
 Dzięki Chłopaki!



Hmmm ... a może to jednak plecaczek?




Granulat lekki jak piórko - wypełniamy poduchy


Moglibyśmy długo opowiadać, jak bardzo męczyliśmy się przy pracy; moglibyśmy marudzić, jak musieliśmy ścierać pot z czoła; ale prawda jest taka, że granulat jest bardzo przyjemny w dotyku. Zanurzanie w nim rąk to prawdziwa frajda. Niektórzy marzyli nawet, by wskoczyć w całości do worka. Nie możecie tego poczuć, bo ani zdjęcia, ani słowa nie opiszą tego delikatnego uczucia lekkości przesypujących się kuleczek.
Wrażenia są niesamowite.
Jest jednak jedno "ALE".
Niestety kulki przemieszczają się szybciej niż sprzątające dzieci. Po pracy i zabawie przychodził czas na sprzątanie. I to już podobało nam się mniej. Podejrzyjcie pracę jednej z grup.